Niewątpliwie zaliczamy się do warzywożerców. Górski wyjazd wcale nie musi oznaczać pożegnania z marchewką, papryką czy buraczkami. W dziale Od kuchni przedstawiamy sposób na zapakowanie do plecaka całej gamy warzyw kosztem niewielkiej ilość miejsca i małego ciężaru. Nie rezygnujmy z tak ważnego źródła błonnika, witamin, minerałów i mikroelementów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
*Autorzy bloga zastrzegają sobie prawo do usuwania komentarzy, które w ich opinii uznane zostaną za wulgarne, obraźliwe i niezgodne z prawdą.